Case study
Jaki obrazek przychodzi Ci do głowy, gdy słyszysz słowa: masaż relaksacyjny? Czyżby były to masujące dłonie, konieczne w blasku świec, całość spowita w odcienie beżu i brązu? Do tego słowa takie jak „ukojenie”, „harmonia umysłu i ciała”.
A co, jeśli Twoi klienci nie tego szukają? Masaż jest dla nich nieskomplikowaną przyjemnością, bez snucia się w długich szlafrokach i całego dnia spędzonego w SPA.
To pytanie nie jest przypadkowe. Kiedy zgłosiła się do nas Zuza, prowadząca w Poznaniu Studio Bodhi, od razu było wiadomo, że będzie to realizacja mocno wystająca poza branżowe ramki.
Zakres działania
Naszą współpracę zaczęliśmy od tekstów na stronę internetową. Klientce zależało, by mocno wybrzmiało to, że masaż nie musi wiązać się z celebracją i specjalną okazją w kalendarzu. W tekstach odnieśliśmy się również do pytań najczęściej zadawanych przez klientów Bodhi.
W kolejnym kroku copywriting ubraliśmy w wyrazistą stronę internetową – energiczną, konkretną, czyli taką, która doskonale oddaje atmosferę panującą w Bodhi. Nasza klientka samodzielnie zarządza stroną, dodaje informacje o warsztatach i innych eventach, które odbywają się w jej studio.
Opinia Klienta
Zuzanna Kałużyńska
Całość do przeklikania tutaj: