Pół żartem, pół serio i w dużym skrócie.
Weszłam po logo, wyszłam uzbrojona w nową stronę www, z kasetonem pod pachą (a raczej pod skrzydłem, bo te też pomogli rozwinąć) i plecakiem pełnym wizytówek.
Tak! Tak! To wszystko z nowym pięknym logo oczywiście.
A teraz, trochę bardziej serio: (to powyżej to wszystko prawda)
Studio przy lesie to dla mnie rewelacyjni Ania i Tomek! Miejsce i ludzie, którzy w genialny sposób odczarowują marketingową stronę biznesu. Na początku uważnie słuchają, pytają, opowiadają, podpowiadają, a później w doskonały, znany tylko im, sposób układają rozsypaną wersję, w pięknie działającą całość. To wszystko przy pysznej kawie, w dużym spokoju i bez pośpiechu. Są prawdziwi, szczerzy i otwarci, a dla mnie to wartości bez których nie umiem pracować. Tworzą ciekawie, tworzą inaczej, tworzą z pasją.
A co po? Po… też są i gorąco kibicują!
Jeśli szukasz, błądzisz, czujesz, że chcesz robić coś fajnego, prowadzić własny biznes, kreować markę osobistą i nie bardzo wiesz którędy i od czego zacząć, to ja ustawiam wszystkie znaki tak, aby wskazywały Ci drogę do Studia przy lesie. Ty musisz tam trafić. Oni naprawdę się na tym znają.
Uwaga! Są też skutki uboczne współpracy z nimi:
- zarażają pasją do ruchu;
- podrzucają podcasty pełne wartościowych treści;
- no i te książki, które musisz przeczytać;
Z wdzięcznością
Magda